Mija drugi miesiąc pracy zdalnej w szkołach.
Gdybym miała podsumować ten okres, to do plusów zaliczam:
- Brak dojazdów- jednak 60 km dziennie w obie strony robi różnicę i finansową, i czasową.
- Więcej czasu na konkretną pracę; z uczniami spotykam się na wideo czacie i choć priorytetem jest dla mnie relacja z nimi, realizuję też konkretne zagadnienia z podstawy programowej.
- Dla mnie to intensywny czas nauki nowych technologii - w przyspieszonym trybie nauczyłam się obsługi programu Zoom, Microsoft Teams, obsługi czatów wideo, platformy do zarządzania projektami Monday. Odważyłam się na przeprowadzenie live'ów na Facebooku.
- Okazało się, że jestem elastyczna i łatwo przystosowuję się do zmian.
- Bardziej skupiłam się na rozwijaniu coachingu dla nauczycieli, jako ważnego wsparcia w przechodzeniu przez zmiany.
Minusy:
- Brak realnego kontaktu z uczniami. Rozmowa wideo to nie to samo...
- Problemy techniczne ze sprzętem, z internetem, z rodzicami i młodszymi rodzeństwem krzyczącymi za plecami ucznia.
- Czasami brak jasnych granic między tym, co "domowe", a tym, co służbowe.
Na razie, jak widać, przeważają zalety tej sytuacji.
A jak jest u Was? Jakie plusy i minusy dostrzegacie?
Komentarze
Prześlij komentarz